Obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny

31-10-2025

Początek listopada w Polsce to czas szczególny. 1 listopada obchodzimy uroczystość Wszystkich Świętych, a 2 listopada – Dzień Zaduszny, poświęcony pamięci wszystkich zmarłych. To naturalna okazja, by w spokojny, ciepły i bezpieczny sposób porozmawiać z przedszkolakiem o przemijaniu, o pamięci i o tym, jak okazujemy miłość także tym, których już z nami nie ma. Te dwa, następujące po sobie dni są w polskiej tradycji momentem rodzinnych odwiedzin cmentarzy, zapalania zniczy i wspominania bliskich... zwyczajów, które dziecko może zrozumieć, jeśli poprowadzimy je delikatnie i jasno.

 

Jak mówić, żeby dziecko zrozumiało

Najlepszym punktem wyjścia jest szczerość i prosty język. Psycholodzy dziecięcy oraz organizacje pediatryczne podkreślają, że unikanie eufemizmów („zasnął”, „odszedł”) zaciemnia sens i może budzić lęk. Trzeba pamiętać o tym, że małe dzieci rozumieją komunikaty dosłownie. Warto więc powiedzieć: „umrzeć” i wyjaśnić krótko, biologicznie, że kiedy ktoś umiera, jego ciało przestaje działać… serce już nie bije, płuca nie oddychają, a mózg nie pracuje. Takie proste wyjaśnienie, dostosowane do wieku, pomaga dziecku uporządkować świat i zadać kolejne pytania w swoim tempie.

To, w jaki sposób przedszkolaki rozumieją śmierć, jest ściśle powiązane z ich rozwojem poznawczym. Badania z ostatnich lat pokazują, że małe dzieci mogą „skakać” od emocji do emocji. W jednej chwili bawić się po czym smucić się i dopytywać o trudne tematy. Normalizowanie tych wahań, odpowiadanie na krótkie, konkretne pytania i powracanie do tematu tyle razy, ile dziecko potrzebuje, to podejście zgodne z aktualną wiedzą.

 

Przygotowania do wizyty na cmentarzu

Jeśli planujecie wizytę na cmentarzu, uprzedź dziecko, jak będzie wyglądała: że zapalicie świeczkę, położycie kwiaty, że to miejsce ciszy i pamięci. Dobrze działa „oswajanie” poprzez wspólne przygotowania w domu: wybranie znicza, narysowanie laurki dla babci, którą potem zostawicie przy grobie, czy obejrzenie rodzinnych zdjęć. Takie proste rytuały stabilizują emocje i nadają wydarzeniu ramę, którą przedszkolak potrafi unieść. Rekomendacje dla rodziców i nauczycieli podkreślają, że łączenie faktów z rytuałami daje dziecku poczucie wpływu i bezpieczeństwa.

Warto też wyjaśnić kontekst świąt: że 1 listopada pamiętamy o świętych i o tym, że dobro ludzi trwa dalej w naszej pamięci, a 2 listopada szczególnie wspominamy wszystkich naszych zmarłych i modlimy się lub myślimy o nich ciepło (oczywiście w zależności od rodzinnych przekonań). Krótkie, konkretne zdania wystarczą, aby dziecko zrozumiało sens wizyty i symbolikę znicza oraz kwiatów.

 

Emocje dziecka

W tym wieku ciekawość przeplata się z niepewnością. Dziecko może pytać o to, „gdzie” jest teraz babcia, czy „wróci” i czy „mama też umrze”. Zalecenia UNICEF i środowisk pediatrycznych są tu zbieżne: odpowiedzi powinny być prawdziwe, krótkie i dostosowane do wieku, a rozmowa spokojna, w bezpiecznym miejscu, z przestrzenią na milczenie i na powrót do zabawy. Ważne, by dać prawo do wszystkich emocji – smutku, złości, tęsknoty – i modelować ich nazywanie: „widzę, że jest ci smutno; też tęsknię”. To urealnia doświadczenie i zmniejsza lęk.

W literaturze zwraca się uwagę, że u dzieci reakcja żałobna bywa odroczona co oznacza, że może pojawić się po tygodniach czy miesiącach. Dlatego warto „wracać” do tematu śmierci i pamięci nie tylko raz w roku, ale wtedy, gdy dziecko o to zahacza, na przykład przy kolejnych rodzinnych rocznicach. Jeżeli po dłuższym czasie widać wyraźne trudności w funkcjonowaniu, dobrze skonsultować się ze specjalistą.

 

Tradycje, które budują pamięć i bliskość

Dzień Zmarłych może stać się dla przedszkolaka lekcją uważności i wdzięczności. Wspólne wspominanie, krótkie historie o tym, jaką zupę lubił dziadek, za co dziękujemy zmarłej cioci, co nam po nich zostało (piosenka, powiedzonko, zdjęcie) osadza pamięć w języku codzienności. Współczesne przewodniki dla opiekunów zachęcają, aby łączyć fakty biologiczne i kulturowe z rodzinnymi wierzeniami: można krótko powiedzieć, co dzieje się z ciałem, a potem – jeśli to bliskie rodzinie – dodać, co według nas dzieje się „dalej”. Dla dziecka liczy się spójność przekazu i poczucie, że dorosły jest obok, gotów wracać do tematu.

Jeśli w ostatnim czasie w rodzinie wydarzyła się śmierć, opiekunowie mogą obawiać się, że „za dużo” rozmów nasili cierpienie. Aktualne poradniki oparte na praktyce klinicznej i badaniach wskazują coś przeciwnego: unikanie tematu często zwiększa lęk, a delikatna, powracająca rozmowa, oparta na prawdzie i akceptacji uczuć, pomaga. Włączenie dziecka w proste rytuały pożegnania, danie mu roli (np. położenie kwiatka, trzymanie świeczki przy grobie) oraz powrót do zwykłego rytmu dnia wspierają zdrowe adaptowanie się do straty. Jeśli smutek nie słabnie, pojawiają się objawy somatyczne, długotrwałe wycofanie lub nasilone lęki separacyjne, warto poszukać wsparcia u psychologa dziecięcego lub organizacji pracujących z żałobą dzieci.

Pamiętaj, że dla Twojego dziecka nie liczą się idealne słowa, tylko twoją obecność. Zaufaj więc prostocie: powiedz prawdę, nazwij uczucia, zaproś je do drobnego działania. Zapalony razem znicz, laurka zostawiona przy grobie i ciepła opowieść o babci tworzą pamięć, która nie straszy lecz uczy miłości i ciągłości. Współczesne badania nad pytaniami, które dzieci naprawdę zadają, pokazują, że interesuje je „jak to działa” (biologicznie i emocjonalnie) oraz „co teraz możemy zrobić”. Daj im odpowiedź w działaniu i w słowach, które mieszczą prawdę oraz czułość.

Jeśli chcecie zgłębić ten temat bardziej to zachęcamy Was do zapoznania się z poniższymi publikacjami: